Młodego mężczyznę ostatni raz widziano przy ul. Gersona w Krakowie. Dawid Wojda ma 180 cm wzrostu, dłuższe, ciemne włosy, szczupłą sylwetkę i brodę. Pochodzi z miejscowości Starowice Dolne w województwie opolskim. Od grudnia 2020 roku mieszka i pracuje jako programista w Krakowie. Szukał śmietnika, by wyrzucić swoje rzeczy "Ostatni kontakt telefoniczny z rodziną miał miejsce 20 lipca, ponieważ w sobotę 23 lipca mieli przyjechać do niego z wizytą rodzice, na co Dawid ochoczo przystał. Rodzice Dawida przyjechali do Krakowa, tak jak to zostało wcześniej ustalone. Nie zastali tam syna, a jego współlokator powiedział, że po raz ostatni widział go w czwartek wieczorem, ale później pisali jeszcze ze sobą na komunikatorze" - podaje Stowarzyszenie Zaginieni Cała Polska. Mężczyzna opuścił mieszkanie w piątek, 22 lipca około godziny 8:30. Wcześniej wpisywał w wyszukiwarkę hasło "dzwon" oznaczający duży śmietnik. Informował współlokatora, że chce wyrzucić niepotrzebne rzeczy przed przyjazdem rodziców. Od tamtej pory nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną ani przyjaciółmi. Jego telefon pozostaje nieaktywny. To nietypowe dla Dawida zachowanie. Zaginiony był w stałym kontakcie z rodziną. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o zaginionym proszone są o kontakt z Komisariatem Policji VI w Krakowie pod numerem telefonu 47-83-52-917, 47-83-58-327 lub z numerem alarmowym 112.