W samolocie, który w środę o godz. 22.30 wystartował z krakowskiego lotniska Balice do Londynu, doszło do awantury. 26-letni Polak wniósł na pokład alkohol i awanturował się ze stewardem. Kapitan zadecydował o powrocie. Samolot wylądował o godz. 22.47 w Balicach, skąd po około godzinnym opóźnieniu z powrotem wystartował do Londynu. - Służby lotniska podjęły interwencję i przekazały awanturującego się pasażera funkcjonariuszom Straży Granicznej. Pasażer został ukarany 500-złotowym mandatem - powiedziała rzeczniczka Kraków Airport Urszula Podraza. Nie jest wykluczone, że linie lotnicze obciążą pasażera kosztami związanymi z opóźnieniem samolotu.