- Rzeczywiście ten człowiek wyszedł kilka godzin wcześniej z aresztu. Do napadu namówił jeszcze dwóch swoich kumpli. Kilka godzin później taki napad zorganizowali - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajdrem Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Policja odzyskała całość zrabowanego łupu. Było to kilkadziesiąt złotych łańcuszków o wartości około 30 tysięcy złotych. Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.