Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko poinformował w czwartek (27 sierpnia), że oskarżona w toku postępowania przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i wskazała miejsca ich dokonania. Przestępstw tych dopuściła się w recydywie. W czasie przeszukania u Beaty A. znaleziono także środki odurzające i substancje psychotropowe. Według ustaleń prokuratury kobieta w grupie przestępczej pełniła rolę tzw. osoby odbierającej. Dzwoniła pod przypadkowe numery i przedstawiając się jako funkcjonariuszka CBŚP, wmawiała pokrzywdzonym, że w rejonie ich zamieszkania grasują przestępcy, którzy zamierzają ich okraść. Z tego powodu osoby te powinny oddać posiadane pieniądze policjantce, która się z nimi skontaktuje. Prokurator Hnatko zaznaczył, że oskarżona działała w grupie przestępczej z innymi osobami, ale dotychczas nie zostały one ustalone.