Ruchome schody łączą dworzec kolejowy i autobusowy. W założeniu miały ułatwić życie pasażerom, aby ci nie musieli dźwigać ciężkich walizek, wchodząc po znajdujących się obok tradycyjnych schodach. Tyle teorii, bo uruchomione w 2005 r. schody ciągle ulegają awarii. To spowodowało, że wśród części mieszkańców i podróżujących stały się obiektem żartów. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat były remontowane 19 razy. Dwukrotnie wykonano wymianę łańcuchów stopniowych oraz zlecono 17 napraw podzespołów. Wymieniono m.in. poręcze, płyty sterowe uszkodzone na skutek zalania czy łańcuchy napędowe. Koszt prac to 363 tys. zł. Władze miasta przez lata bagatelizowały problem. Pod koniec grudnia prezydent Jacek Majchrowski został zapytany w programie "Tematy dnia" w TVP Kraków, kiedy schody zaczną działać. - 17 sierpnia od 15.30 - odpowiedział. - Którego roku - dopytał prowadzący. - No - odparł Majchrowski. Kraków: Ruchome schody nie działają od lat Tymczasem schody prowadzące do góry nie działają od listopada 2018 r. Z kolei schody jadące w dół uległy awarii w lutym 2019 r. Obecnie zagrodzone są metalową barierką. Zamiast służyć pasażerom, stały się miejscem odpoczynku dla gołębi. To z kolei spowodowało, że schody są pełne ptasich odchodów. Urzędnicy zapewniają jednak, że to ma się niebawem zmienić. Zarząd Dróg Miasta Krakowa planuje bowiem w tym roku ogłosić przetarg na remont schodów i wybudowanie nad nimi zadaszenia. - Szacowany czas realizacji zadania od dnia podpisania umowy to 11 miesięcy, z czego wynika, że zadanie będzie realizowane w latach 2023 i 2024 - wyjaśnia Interii Krzysztof Wojdowski, specjalista ds. kontaktów z mediami w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa. - Pierwotnie schody przy Małopolskim Dworcu Autobusowym nie posiadały zadaszenia i w związku z tym są narażone na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, co było powodem ich licznych awarii. De facto budowa nowych schodów wraz z zadaszeniem wymaga uzyskania odpowiednich pozwoleń co wydłuża czas rozpoczęcia przebudowy - dodaje. Koszt remontu i budowy zadaszenia to trzy miliony złotych. Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl