Kraków: Wyciek kilkuset litrów żrącego kwasu
300 litrów wybielacza wyciekło w jednej z pralni chemicznych w Krakowie. Nikt nie został poszkodowany. Na miejscu działa dziewięciu zastępów strażaków (w tym grupa ratownictwa chemicznego), którzy neutralizują substancję - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak.
Firma, w której doszło do tego zdarzenia, to duża pralnia chemiczna, obsługująca różne instytucje. Zanim na miejsce przyjechali strażacy, pralnię opuściło 25 osób obsługi.
Wybielacz, który się rozlał, to kwas nadoctowy. Jest to substancja żrąca, o silnych właściwościach utleniających. Jest używana jako środek do dezynfekcji i wybielacz.
Według wstępnych ustaleń, wybielacz wyciekł z mieszczącego 1000 litrów cieczy zbiornika, w którym uszkodzony został jeden z elementów.