"Nie ma poszkodowanych, sytuacja jest w pełni opanowana" - powiedział dyżurny. Obecnie na miejsce zdarzenia jedzie policja, która będzie wyjaśniała okoliczności wypadku. "W Jagiellońskim Centrum Innowacji, w jednym z wynajmowanych laboratoriów zewnętrznej firmie, w trakcie prowadzenia reakcji chemicznej doszło do zapalenia mieszaniny reakcyjnej. Automatycznie uruchomił się innowacyjny system mgły wodnej oraz alarm II stopnia, co spowodowało także wezwanie straży pożarnej. Jeszcze przed przybyciem strażaków dokonano, zgodnie z procedurami, ewakuacji pracowników z całego kompleksu trzech budynków" - podaje w komunikacie Uniwersytetu Jagiellońskiego "Radio Kraków". Pracownicy wrócili już do laboratoriów. Jak podał Uniwersytet Jagielloński na swojej stronie internetowej, laboratorium, w którym doszło do wypadku, jest wynajmowane zewnętrznej firmie. "W trakcie prowadzenia reakcji chemicznej doszło do zapalenia mieszaniny reakcyjnej" - napisano na stronie uczelni. Straż pożarna dokonała oględzin, zabezpieczyła teren oraz stwierdziła brak jakichkolwiek trujących oparów w atmosferze. Praca na terenie kampusu jest ponownie możliwa. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśni policja.