"Świadomi korzyści, jakie może przynieść mieszkańcom naszych miast wzajemna współpraca, deklarujemy chęć podjęcia wspólnych działań w ramach projektu Katowice Miasto Ogrodów, kandydat do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016" - napisali w dokumencie prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i prezydent Katowic Piotr Uszok. - Zakładamy, że nasze partnerstwo będzie obejmowało przede wszystkim współpracę w zakresie sztuki współczesnej, designu, filmu, prezentację twórczości młodych artystów oraz aktywizację społeczną poprzez sztukę. Projekty zaplanowane w ramach współpracy środowisk twórczych Krakowa i Katowic będą kontynuowane bez względu na ostateczny wynik konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Bogata oferta kulturalna Krakowa z pewnością będzie komplementarna w stosunku do oferty przygotowanej przez Katowice" - zaznaczyli w liście prezydenci. Jak podkreślił w piątek Majchrowski, o poparcie tego miasta starali się też dwaj inni kandydaci do tytułu ESK. "Wybraliśmy Katowice. Dokonaliśmy analizy. Wyszło nam, że Katowice są terenem, który ma bardzo bogatą bazę kulturalną, która nie jest jeszcze tak znana" - powiedział prezydent Krakowa. - Kraków dostał tytuł ESK (w 2000 roku - przyp. red.) jako miasto z europejskim dziedzictwem kulturowym, w pełni rozwiniętą kulturą. Tutaj chcemy podejść od drugiej strony - to środowisko, miejsce, gdzie trzeba postawić na rozwój kultury. Ta kultura oczywiście jest w bardzo wysokim stopniu, ale troszeczkę nieumasowiona, troszeczkę jeszcze jej by się przydało, żeby to jakoś podnieść na duchu - tłumaczył Majchrowski. Jak oceniła zastępczyni prezydenta Krakowa ds. kultury i promocji Magdalena Sroka, poparcie Katowic było dla Krakowa "pewną oczywistością". - Otrzymanie tytułu może spełnić funkcję wyzwalającą energię, scalającą lokalną społeczność regionu wokół kultury, budującą na nowo jej etos i potwierdzającą, że tak jak Polska może być traktowana jako kreatywne zagłębie Europy, to ta najgęściej zaludniona część Polski - Górny Śląsk wraz z Małopolską - może i powinna być traktowana jako intelektualne i kreatywne zagłębie Polski - oceniła Sroka. Wiceprezydent Krakowa zaznaczyła, że niezależnie od sformalizowanej współpracy, krakowskie i katowickie lub okoliczne instytucje kultury już teraz przygotowują wspólne przedsięwzięcia w obu tych ośrodkach. Zapowiedziała m.in. planowany na 6 i 7 lipca w obu miastach wspólny koncert NOSPR i big-bandu NDR z Robertą Gambarini. - Chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, by projekty, które w jakiś sposób stale odbywają się w naszych miastach, (...) wzajemnie się ze sobą zaprzyjaźniły i wzajemnie wymieniały ofertą kulturalną - wyjaśniła. Pytana o korzyści z poparcia udzielonego Katowicom wiceprezydent Krakowa zaznaczyła, że mieszkańcy jej miasta są przyzwyczajeni do oferty kulturalnej na możliwym najwyższym poziomie, a taką zapewniają też Katowice. Stąd krakowianie stanowią często duży odsetek uczestników takich wydarzeń jak festiwale Tauron Nowa Muzyka czy Off Festiwal. - Nam bardziej zależy na tym, by to mieszkańcy Katowic, Górnego Śląska postrzegali samych siebie jako użytkowników, odbiorców kultury i żeby chętniej uczestniczyli w wydarzeniach, żeby chętniej przyjeżdżali do Krakowa. Jeżeli się współpracuje w obszarze kultury, nie można mówić o rywalizacji - zastrzegła Sroka. Decyzję o tym, które z pięciu polskich miast biorących obecnie udział w finałowym etapie rywalizacji otrzyma tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, ogłosi 21 czerwca w Warszawie Komisja Selekcyjna. Obok Katowic kandydatami są: Gdańsk, Lublin, Warszawa i Wrocław.