Jak poinformował w poniedziałek rzecznik krakowskiej prokuratury Janusz Hnatko, dotychczas podejrzanej postawiono 39 zarzutów przywłaszczenia mienia, którego łączna wartość wynosi około 900 tys. zł. Grozi jej do 15 lat pozbawienia wolności. Rzecznik zaznaczył, że wniosek prokuratora o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania podyktowany był obawą matactwa oraz grożącą kobiecie surową karą. Jak donosił wcześniej "Dziennik Polski" postępowanie wobec rzeźbiarki Barbary Z., właścicielki Space Gallery było już raz umorzone przez prokuraturę w 2015 r. Część poszkodowanych złożyła zażalenie na tę decyzję i w lutym zeszłego roku sąd uchylił postanowienie o umorzeniu śledztwa oraz ponownie przekazał sprawę prokuraturze. W uzasadnieniu swojej decyzji sąd wskazał, że kluczowym elementem w tym postępowaniu jest ustalenie, czy Barbara Z. działała z zamiarem przywłaszczenia rzeczy pokrzywdzonych.