Zwłoki mężczyzny oraz samochód wyłowili ze stawu w Przylasku Rusieckim krakowscy strażacy. - Mężczyzna przyjechał nad staw w Przylasku Rusieckim na ryby. W pewnej chwili zauważył, że jego samochód stacza się do wody. Próbował ratować auto i wtedy mały fiat wciągnął go do stawu - poinformował rzecznik małopolskiej policji nadkomisarz Dariusz Nowak.