Dopiero we wczesnych godzinach popołudniowych dojedzie do Krakowa 300-tonowy dźwig z Sosnowca, który zostanie użyty do ustabilizowania uszkodzonego żurawia budowlanego. Wczoraj wieczorem maszyna wykorzystywana przy budowie hotelu zahaczyła o komin jednego z pobliskich domów. Ewakuowano rodziny z kilku kamienic sąsiadujących z budową. - Nastąpiło zerwanie cięgna mocującego przeciwwagę żurawia używanego przy budowie hotelu. Dźwig, który utracił stabilność, grozi przewróceniem się na sąsiednie kamienice - wyjaśnił dowodzący akcją młodszy inspektor Wojciech Wujda z krakowskiej policji. Robotnicy i strażacy próbują umocnić dźwig przy pomocy specjalnego sprzętu sprowadzonego ze Śląska. - Przy użyciu podnośnika strażacy spróbują podpiąć linę na koniec przeciwwagi dźwigu, co pozwoli go ustabilizować, a następnie zdemontować - powiedział kapitan Bogdan Malinowski z krakowskiej Straży Pożarnej. - To ryzykowna operacja - przyznał. Ewakuowane osoby mają zapewnione noclegi, miedzy innymi w okolicznych szkołach.