Jak pisze Radio Kraków, prawnik Witold Liguziński w rozmowie z portalem LoveKraków.pl przekonuje, że ten przepis jest niesprawiedliwy i zapowiada, że zaskarży uchwałę. Zdaniem Liguzińskiego, który przyczynił się do unieważnienia uchwały antysmogowej z 2013 roku, problem w tym, że piesi i rowerzyści, którzy nie zatruwają powietrza, muszą płacić za bilety, a kierowcy, którzy przyczyniają się do zanieczyszczeń - jeżdżą za darmo.Jak podaje portal LoveKraków.pl, prawnik już wezwał władze miejskie do usunięcia wadliwego prawa, czyli darmowych przejazdów komunikacją miejską w czasie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-smog,gsbi,1290" title="smogu" target="_blank">smogu</a>.Uchwała weszła w życie pod koniec grudnia. Od tamtego czasu, decyzja o darmowej komunikacji została zarządzona tylko na jeden dzień.