Co zatem uległo modyfikacji? Z pewnością zmienił się profil tych, którzy zdradzają chęć zwiedzenia grodu Kraka. Turyści wybierają skromny nocleg i tańsze restauracje, ale za to więcej kupują i chętnie zwiedzają zabytki i muzea. Co zatem pomimo kryzysu przyciąga zagranicznych gości? Siła nabywcza euro - zdradza w rozmowie z "Dziennikem Polskim" Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta ds. turystyki. Koniec końców wszystko raczej pozostało bez zmian i Kraków nadal cieszy się popularnością wśród turystów. Przestali oni tylko tak często nocować w hotelach, bo znacznie częściej sypiają u w swoich znajomych. Wśród nowych tendencji w ruchu turystycznym zwraca uwagę wzrost liczby turystów religijnych i biznesowych. Pielgrzymi już teraz generują 10 proc. ruchu turystycznego, a ta tendencja jest wzrostowa. W ocenie Michał Jakubczyka z Biura Marketingu Turystycznego Miasta, turystyka pielgrzymkowa i konferencyjna to dwa bardzo przyszłościowe kierunki. Mimo wszystko główna przyczyna skłaniająca do wizyty w Krakowie pozostała ta sama. Gości z zagranicy nadal kuszą stosunkowo niskie ceny i europejski standard towarów. Poza zakupami przyjezdni nadal chętnie zwiedzają też zabytki , a zwłaszcza muzea. Rok 2009 jest pod tym względem rekordowy. Według badań przeprowadzonych przez Małopolską Organizacje Turystyczną, najwięcej obcokrajowców deklaruje pobyt pod Wawelem na 4 do 7 nocy. To korzystne, bo w dłuższym czasie turyści wydają więcej pieniędzy. Co najważniejsze niemal wszyscy odwiedzający Kraków (90 proc. turystów krajowych i 87 proc. zagranicznych) deklarują zadowolenie z pobytu w mieście i są gotowi zarekomendować je swoim znajomym. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że te tendencje istotnie się utrzymają i nie okażą się tylko krótkoterminowym trendem. Twoje ulubione miejsca w Krakowie? Podyskutuj o tym na forum!