"Protest zawiesiły osoby najdłużej prowadzące głodówkę (Monika Ćwiklińska, Agata Adamek, Piotr Pakosz - PAP)" - powiedziała w poniedziałek PAP rzecznik prasowy sekcji oświaty małopolskiej Solidarności Jolanta Zawistowicz. Przyczyny decyzji Nauczycielka matematyki z Dąbrowy Górniczej Monika Ćwiklińska tak wyjaśniła decyzję: "Zawieszamy, ale nie odpuszczamy. Odpowiadamy na prośbę pani wicepremier Beaty Szydło, widzimy że jest dobra wola ze strony rządu. Negocjacje wciąż trwają, jutro od godz. 8 rano w Warszawie będą kontynuowane rozmowy w panią wicepremier. Mamy nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie. Poza tym, trzeba przyznać, jesteśmy już bardzo osłabieni". Ćwiklińska dodała, że troje osób, które kontynuują głodówkę, także jest osłabionych, ale są "zdecydowane i nie odpuszczą". Głodujący piją wodę i soki. Nauczyciele, którzy zawiesili głodówkę, przenieśli się do innego pomieszczenia kuratorium - do sali gdzie od 22 dni "S" prowadzi akcję okupacyjną. W ten sposób przyłączyli się do pięciorga nauczycieli okupujących kuratorium w poniedziałek. Łącznie w poniedziałek po południu okupację w Krakowie kontynuuje ośmioro osób. "Będziemy kontynuować okupację aż do zadowalających nas wyników rozmów" - powiedziała w poniedziałek PAP nauczycielka z Krakowa Katarzyna Niewiadomska-Węgrzyniak, która w okupacji uczestniczy od 11 marca, czyli od samego początku. W poniedziałek na rozmowy z rządem do Warszawy pojechało pięcioro przedstawicieli oświatowej "S", którzy w Krakowie prowadzili okupację. Wśród nich jest przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa. Zawistowicz, która również uczestniczyła w poniedziałkowych rozmowach z wicepremier Beatą Szydło, powiedziała PAP, że ma "mieszane uczucia". Czuje, że Solidarność zbliża się do realizacji swoich postulatów, ale ostatecznych wyników rozmów jeszcze nie ma. Kolejna tura rozmów W poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. Szydło powiedziała, że podczas rozmów rząd przedstawił związkom zawodowym pięć propozycji. Są to: podwyżka od września tego roku (początkowo była ona planowana na 2020 r.), dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę, przyspieszenie możliwości awansu zawodowego nauczycieli, określenie minimalnej, kilkusetzłotowej stawki dodatku za wychowawstwo oraz zmiany w systemie oceniania nauczycieli. "Czekamy na to, jakie będzie stanowisko strony związkowej" - powiedziała Szydło. Po rozmowach wicepremier Szydło poinformowała, że część osób, które najdłużej prowadziły strajk głodowy w Kuratorium Oświaty w Krakowie, podjęła decyzję o przerwaniu protestu. "Chcę bardzo serdecznie za to podziękować" - powiedziała Szydło. Nauczycielska "S" domaga się m.in. skrócenia ścieżki awansu zawodowego, zmiany przepisów dotyczących oceny pracy nauczycieli i wzrostu wynagrodzeń: od 2019 r. o 15 proc., a od 2020 r. o kolejne 15 proc.