Ze wstępnych informacji podanych przez Radio Kraków wynika, że pieszy wtargnął pod koła nadjeżdżającego tramwaju. "Ofiara prawdopodobnie przebiegała na czerwonym świetle" - informuje natomiast serwis LoveKraków dyżurny małopolskiej policji. Z relacji świadków wynika, że pojazd ciągnął ciało kilkadziesiąt metrów. Ciało mężczyzny jest zaklinowane pod tramwajem. By go wydostać, na miejscu musi pojawić się specjalny dźwig - czytamy.