"Na spokojne pola Białorusi wkrótce mogą wjechać czołgi" - mówi prezenterka serialowego serwisu informacyjnego, a w tle widać Bazylikę Mariacką i pomnik Adama Mickiewicza z Rynku Głównego w Krakowie. "Zaognia się konflikt z Litwą i Łotwą" - dodaje i informuje, że wsparcie militarne Białorusi obiecują Rosja, Niemcy, Chiny, USA i... Polska. Choć to tylko serial, producenci popełnili rażący błąd. Nie znają geografii i zamiast jednego z białoruskich miast pokazali Kraków."Gazeta Krakowska" informuje, że władze miasta napiszą w tej sprawie list do telewizji CBS, czyli producenta serialu "Scorpion". Z drugiej strony mają jednak bezpłatną promocję, bo przecież na wielu folderach reklamują Kraków właśnie obrazkami z Rynku Głównego. Nie są one jednak podpisane "Kryzys na Białorusi się rozwija".Odcinek z Krakowem w tle był emitowany już jakiś czas temu. Wciąż można go jednak obejrzeć na specjalnych platformach internetowych.Telewizja CBS jeszcze nie zabrała głosu w sprawie merytorycznej wpadki twórców serialu.