Studenckie biuro kwater "Chata Żaka", które działa w Krakowie, odbiera liczne telefony od właścicieli mieszkań, zaniepokojonych brakiem odzewu na ich oferty - donosi w swoim dzisiejszym wydaniu "Dziennik Polski". W tym roku wynajmujący skłonni są do negocjacji cen. Ci, którzy twardo utrzymują stawki sprzed roku nie znajdują najemców. Według analityków rynku nieruchomości w Krakowie kawalerki są obecnie tańsze o 10,3 proc., mieszkania 2-pokojowe o 6,3 proc., a 3-pokojowe o 5,7 proc. w stosunku do ub. roku. W tym roku kawalerki można znaleźć w Krakowie już od 600 zł (w opcji z ogrzewaniem elektrycznym) do około 1000. Nieco mniej niż w ubiegłym roku kosztuje również wynajem mieszkania dwupokojowego. W dzielnicy Krowodrza, bardzo atrakcyjnej dla studentów ze względu na bliskość wielu uczelni, takie lokum można wynająć już za 1400 zł. Podobne mieszkanie w Nowej Hucie można znaleźć za 1000 zł. Najtaniej jest w Prokocimiu i Nowej Hucie, gdzie pokój na stancji krakowski żak może wynająć nawet za 350 zł.