Dziecko trafiło do krakowskiego szpitala w stanie skrajnie ciężkim - podaje "Gazeta Krakowska".Wcześniej było pod opieką lekarzy z placówki Limanowej. Mimo bardzo szybkiej interwencji medyków nie udało się go uratować. Stan pozostałych dzieci uległ poprawie. Jedno zostało już wypisane do domu, dwójka nadal jest leczona w placówce. Lekarze ustalają przyczynę śmierci dziecka. Wiadomo, że cała trójka trafiła do szpitala z objawami zakażenia.