Skradziono m.in. obraz przedstawiający głowę konia autorstwa Wojciecha Kossaka oraz obrazy z wizerunkami królów polskich, pejzaż zimowy z zaprzęgiem konnym, a także wykonany z brązu medalion Matki Boskiej z Dzieciątkiem. O kradzieży zawiadomił policję właściciel, który pod koniec maja wrócił po kilkumiesięcznej nieobecności do Krakowa. - Wygląda na to, że kradzieży dokonano po uprzednim włamaniu do pokoju, w którym znajdowały się obrazy.(...) Straty szacowane są wstępnie na kilkadziesiąt tysięcy złotych - powiedział Dariusz Nowak. Policjanci przypominają o katalogowaniu cennych przedmiotów przechowywanych w mieszkaniach oraz odpowiednim zabezpieczaniu ich, gdy planujemy dłuższą nieobecność w domu.