- Walczył nie wiadomo z kim, chyba z powietrzem - powiedział Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.38-latek, jak się okazało - mieszkaniec woj. świętokrzyskiego, miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.Mężczyzna został już przesłuchany, grozi mu areszt lub nawet 5 tysięcy złotych grzywny.