W ramach badań wykonane zostaną fotografie całego obrazu w promieniowaniu analitycznym (rentgen, podczerwień, ultrafiolet), przeprowadzone analizy składu pierwiastkowego warstwy malarskiej nieinwazyjną metodą XRF oraz pobrane mikropróbki do badań innymi metodami, co pozwoli na określenie rodzaju pigmentów i innych materiałów użytych przez artystę w malowidle. Część badań będą mogli obserwować turyści zwiedzający muzeum. Badania wykonywane są w ramach trwającego od ubiegłego roku projektu "Analiza warsztatu Henryka Siemiradzkiego na podstawie dzieł znajdujących się w zbiorach MNK i innych kolekcji". Specjalistyczny sprzęt został przewieziony do Sukiennic z LANBOZ-u (muzealnego Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych). Projekt badawczy poprzedza wielką, monograficzną, międzynarodową wystawę prac Henryka Siemiradzkiego (1843-1902), która jest organizowana przez Państwową Galerię Trietiakowską w Moskwie, Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Narodowe w Warszawie. - Od wielu lat prace badawcze i analityczne były prowadzone w naszym muzeum, ale nigdy tak kompleksowo, jak to się dzieje teraz. Od kilku lat, odkąd mamy specjalistyczne laboratorium, ta działalność zaczęła się robić jeszcze bardziej interdyscyplinarna - zaczęliśmy opracowywać kompleksowo warsztaty poszczególnych artystów - powiedział dziennikarzom wicedyrektor ds. konserwacji i przechowywania zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie Janusz Czop. Zapowiedział, że projekt potrwa prawdopodobnie do 2015 roku, ale jest to uzależnione od tego, do ilu dzieł artysty konserwatorzy będą mieli dostęp. - Obecnie koncentrujemy się na naszej kolekcji, dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Warszawie otrzymaliśmy kilka obiektów do badań i mamy świetne wyniki; natomiast planujemy tę współpracę rozszerzać. Jeżeli się uda, rozszerzymy ten projekt na obiekty z Rosji i Ukrainy. Chcemy, żeby wyniki naszych badań były ważnym wkładem w planowaną monograficzną wystawę artysty - zapowiedział Janusz Czop. Poinformował, że w podobny sposób będą badani kolejni artuści. - Celem projektu jest rozpoznanie warsztatu malarskiego artysty, materiałów, jakich używał, palety, budowy technologicznej i technicznej oraz historii wytypowanych obrazów - powiedziała koordynator projektu Dominika Sarkowicz. Jednym z wcześniej przebadanych dzieł Siemiradzkiego jest "Autoportret". Jak wykazały badania, autoportret został namalowany na luźnym, nie naciągniętym na krosno kawałku lnianego płótna. Zdjęcia rentgenowskie ujawniły istniejące pod spodem kompozycje: architektoniczną oraz głowę kobiety. - Badania pokazały też proces twórczy artysty. Okazuje się, że kolejne kompozycje były malowane na luźnym kawałku płótna zagruntowanego, wyciętego z większego kawałka, które nie było napięte na krosno. Wyznaczył linią kontur kompozycji, którą przewidywał, następnie namalował swój wizerunek i dopiero wtedy ten obraz został napięty na krosno. Na marginesach zawiniętych na krosnach widać warstwy malarskie ze wszystkich stron. Pozwoliło to na pobranie próbek do badania pigmentów, jakich używał artysta - powiedziała Dominika Sarkowicz. Prace są realizowane w ramach działalności statutowej Muzeum Narodowego w Krakowie, którego częścią jest Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach. Henryk Siemiradzki (1843-1902) - był przedstawicielem akademizmu w polskim malarstwie i członkiem wielu akademii europejskich. Malował głównie akademickie obrazy o tematyce mitologicznej, antycznej i z życia pierwszych chrześcijan, a także religijne, historyczne oraz pejzaże. Jego obraz "Pochodnie Nerona" wystawiany w wielu miastach Europy, został m.in. nagrodzony złotym medalem na Wystawie Powszechnej w Paryżu w 1878 roku, przynosząc artyście sławę. W 1879 roku Siemiradzki ofiarował "Pochodnie Nerona" polskiemu narodowi i zapoczątkował w ten sposób zbiory Muzeum Narodowego w Krakowie - najstarszego z polskich muzeów narodowych.