Zapowiadają, że teraz będą okupować siedzibę dyrektora kasy, Jacka Kukurby. Kobiety nie blokują już przejścia dla pieszych na ulicy Basztowej. Powoli ruch wraca tam do normy. Tymczasem jeszcze do godziny 15. pielęgniarki ze szpitali Narutowicza, Rydygiera, MSW i Jana Pawła II nie będą opiekować się chorymi. Część obowiązków sióstr przejęli lekarze.