Głębokie rowy i wykopy, hałas buldożerów i spychaczy - to widać i słychać na jednej z głównych handlowych ulic Krakowa - Kalwaryjskiej. Właściciele sklepów i punktów usługowych liczą już straty spowodowane przez remont. Kupcy chcą ulg w podatkach i czynszach. Z handlowcami z Kalwaryjskiej rozmawiał reporter RMF Witold Odrobina: Dodajmy, że remont ul. Kalwaryjskiej od dawna jest pechowy. Wcześniej przetarg na jego wykonanie kilka razy unieważniano. Teraz, oprócz kłopotów sklepikarzy, towarzyszą mu gigantyczne korki w mieście.