Czasu zostało niewiele, a do punktów czerwonego Krzyża codziennie zgłaszają się zrozpaczone mamy, których nie stać nawet na kupienie zeszytów. - Z otwartymi rękami przyjmiemy od was każdą rzecz - mówi Józefa Pers, szefowa PCK w Krakowie. Oddziały PCK w Małopolsce są czynne codziennie. Przyjmą rzeczy albo pieniądze tak od prywatnych osób, jak od hurtowników. Pierwszego września wielka akcja zbierania zeszytów szkolnych odbędzie się przy dużych marketach.