Odwołanie zostało wręczone kilkadziesiąt minut temu - co oznacza, że szef krakowskiej apelacji został odwołany za czasów już nowego ministra. Zdaniem Krzysztofa Kozdronkiewicza, jego odwołanie to polityczna zemsta ludzi związanych z lewicą oraz początek czystek personalnych, które w najbliższym czasie mogą nastąpić w prokuraturach w całym kraju. - Sądzę, że jestem odwołany za to, że na początku lat ?90 kierowałem kadrami prokuratury. W tym czasie odbywał się przegląd kadry nazywany inaczej weryfikacją i teraz po zwycięstwie lewicy, siły związane z lewicą po prostu to odreagowują - powiedział reporterowi RMF FM Markowi Balawajdrowi: Premier Buzek zalecił swoim ministrom aby w ostatnich dniach swojego urzędowania nie podejmowali żadnych decyzji personalnych. Widocznie zalecenie to nie dotyczyło wiceministrów.