Choć prezydent miasta Jacek Majchrowski twierdzi, że gigantyczne korki w końcu znikną ze stolicy Małopolski, kierowcy są innego zdania. Niestety, ulgi nie poczują osoby wyjeżdżające z miasta. Najbardziej da się we znaki trwający od kilku tygodni remont dwupasmowej zakopianki między Libertowem a Gajem. Ruch odbywa się tam na pojedynczym pasie nieremontowanej części drogi. Wyjazdu z Krakowa nie ułatwi również obwodnica miasta. W nocy z 30 na 31 października przejazd przez Wisłę może być czasowo zamykany ze względu na demontaż elementów remontowanego mostu.