Będzie to pierwszy robot pirotechniczny na lotnisku w Balicach. Sprzęt ten ułatwi pracę straży granicznej i zwiększy bezpieczeństwo podróżnych. - To bardzo przydatne dla nas urządzenie. Pozwala bezpiecznie ocenić zawartość podejrzanych bagaży i innych przedmiotów. Kamera na wysięgniku pozwala zajrzeć w niedostępne miejsca, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo operatorowi, natomiast wysięgnik pozwala bezpiecznie przetransportować podejrzany ładunek - powiedział mjr Marek Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Rzecznik podkreślił również znaczenie armatki wodnej, przy pomocy której robot może rozerwać np. papierową torbę czy neseser i dzięki temu "zajrzeć" do ich środka. Sterowany zdalnie robot będzie wyposażony w cztery kamery (w tym w kamerę podczerwieni), sprzęt rejestrujący prowadzone akcje i chwytak do przenoszenia przedmiotów o maksymalnej wadze 18 kg. Jest przystosowany do pracy w trudnych warunkach atmosferycznych i w sytuacji zagrożeń chemicznych, biologicznych i promieniotwórczych. Niewielki rozmiar robota umożliwia prowadzenie akcji m.in. na pokładach samolotów. Ponad 600 tys. zł na jego zakup wojewoda małopolski przekazał z rezerwy celowej budżetu państwa na modernizację i utrzymanie przejść granicznych.