Prowadzący od kilku lat śledztwo prokurator Krzysztof Urbaniak zażądał dla obu oskarżonych, byłych wysokich oficerów Służby Bezpieczeństwa kary trzech lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Wniosek o zawieszenie kary podyktowany jest wiekiem oskarżonych oraz ich stanem zdrowia. Zdaniem prokuratora obaj oskarżeni utrudniali i starali się zatuszować śledztwo, między innymi nie przekazywali prokuraturze istotnych informacji. W konsekwencji udaremnili wykrycie bezpośredniego sprawcy lub sprawców pobicia Pyjasa. Żądając 3 lat więzienia prokurator podkreślił, że nie chodzi tu o surowość kary, ale o jej nieuchronność. Wyrok w tym procesie zapadnie najprawdopodobniej w ciągu najbliższych dwóch tygodni. W sobotę 7 maja 1977 roku, w klatce schodowej przy ul. Szewskiej w Krakowie znaleziono zwłoki Stanisława Pyjasa, działacza opozycji demokratycznej. Władze uniemożliwiły dokonania sekcji zwłok przez niezależnego lekarza. Według oficjalnej wersji wydarzeń opublikowanej przez prasę Pyjas był pijany i spadł ze schodów.