Zabrali nam Rynek Główny, spokój w Śródmieściu i na Kazimierzu. Dają w zamian prestiż, światową sławę i przede wszystkim - pieniądze. Sielanka - Coraz więcej Amerykanów zachęconych przez artykuły w przewodnikach i prasie obiera Kraków jako cel podróży. Zachwycają się tym miastem. Coraz częściej słyszymy pozytywne komentarze na temat możliwości porozumiewania się w języku angielskim. Wpływa to na komfort zwiedzania, zdobywania informacji i zamawiania w restauracjach - mówi konsul amerykański ds. prasy i kultury Susan Parker-Burns. - Zwiedzającym, czy to z Polski czy z zagranicy, podoba się klimat i wygląd Krakowa - uważa Barbara Grabowska, prezes Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych. - Zachwycają ich zabytki oraz imprezy kulturalne różnego typu. Miasto jest także chwalone za dobrą promocję przez internet, można przez niego załatwić przed przyjazdem wiele spraw. Mamy dobrą bazę hotelową i gastronomiczną. Pochwały zbierają też przewodnicy. Najważniejsza jest dostępność informacji jeszcze przed przyjazdem. - Dochodzi do tego, że zagraniczni turyści, nawet będąc tu pierwszy raz, lepiej wiedzą, ile kosztuje kurs niż krakowianie. Nas też to zachęca do zmian. Właśnie przeprowadziliśmy kurs językowy dla kierowców - mówi Sławomir Góra, prezes Radiotaxi "Wawel". - Wydłuża się czas pobytu turystów w Krakowie, a co ważne, zmienia się ich struktura, bo coraz więcej mamy przybyszów bogatszych. Gdy powstanie zaplecze konferencyjno-kongresowe, jeszcze bardziej wydłuży się sezon turystyczny - zapewnia Katarzyna Gądek, szefowa magistrackiego biura ds. turystyki. - A z tych, co do Krakowa raz przybyli, aż 90 proc. zapewnia, że tu na pewno wróci.Teraz trzeba zadbać o rozwój lotniska w Balicach i bazy hotelowej, głównie placówek pięciogwiazdkowych. Problemy - Uważam, że ze znajomością języka angielskiego nadal jest kiepsko. W restauracjach owszem, ale już w busie jest problem - mówi Justin Fitz z Irlandii. Turyści to atrakcyjny cel dla złodziei, padają też ofiarą przestępstw i wykroczeń. - Włamania do aut, kradzieże kieszonkowe to najczęstsze zdarzenia z ich udziałem, choć jest tego coraz mniej - mówi rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak. Zagraniczni zwracają uwagę, czym Kraków różni się od ich miast. Polacy na ceny.