Policjanci pracujący w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie od kilkunastu tygodni otrzymują od swoich przełożonych nieformalne prośby o oszczędzanie materiałów biurowych, ograniczenie drukowania czy rzadsze używanie czajników elektrycznych. - Dochodzi do takich absurdów, że służbowe dokumenty drukujemy na własnych drukarkach w domu - mówi jeden z policjantów. - Nasz naczelnik chodzi i gasi światło w pokojach i mówi, że możemy pracować bez niego. Niektóre pomieszczenia mają jednak tak małe okna, że bez zapalonych lamp trudno się wykonuje czynności - dodaje inny z funkcjonariuszy. Przeczytaj także: Setki tysięcy złotych na remont gabinetu komendanta policji Milionowe długi komendy Okazuje się, że Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie ma spore długi. Z informacji uzyskanych przez Interię wynika, że chodzi o kwotę 10,2 mln zł. Mowa o przeterminowanych należnościach od września do listopada 2022 r. - Brak możliwości wypłat wynika z braku zatwierdzonej przez Ministerstwo Finansów decyzji budżetowej w zakresie przyznania dodatkowych brakujących w planie finansowym środków na wypłatę tych należności - wyjaśnia mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji. I tak zaległości wobec biegłych i tłumaczy przysięgłych wynoszą 123 tys. zł. Na odprawy dla policjantów odchodzących ze służby oraz nagrody jubileuszowe zabrakło 415 tys. zł. Wciąż nie zapłacono też 200 tys. zł za wykonane remonty. Do uregulowania pozostaje także rachunek za podróże służbowe. Ten opiewa na łączną kwotę 240 tys. zł. Najwięcej, bo aż ponad 9 mln zł, trzeba zapłacić za prąd, usługi telekomunikacyjne, opłaty administracyjne czy czynsze za wynajęte budynki lub lokale. - Należności zostaną uregulowane po uzyskaniu decyzji budżetowych w zakresie przyznania tych brakujących środków. Niestety nie mamy aktualnej wiedzy, kiedy i w jaki sposób to nastąpi i czy brakujące środki zostaną nam przydzielone, w jakiej wysokości, w jakich terminach. Przedmiotowe wnioski od dłuższego czasu oczekują na rozpatrzenie przez Ministerstwo Finansów - wyjaśnia rzecznik Gleń. O długi krakowskiej komendy zapytaliśmy biuro prasowe Ministerstwa Finansów. Jego przedstawiciele odesłali nas do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. To na przesłane przez nas pytania nie odpowiedziało. Podobnie jak Komenda Główna Policji w Warszawie. Remont gabinetu komendanta Tymczasem pod koniec listopada opisaliśmy w Interii, że ponad 420 tys. zł wydano na remont gabinetu komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie wraz z sekretariatem i fragmentem korytarza. Przez trzy miesiące szef małopolskich policjantów nie znalazł czasu na rozmowę. "Bezprzedmiotowe jest zwracanie się o osobisty komentarz do pana generała" - oświadczyło biuro prasowe małopolskiej policji. O remoncie Interię poinformowało niezależnie od siebie kilku policjantów zatrudnionych w komendzie wojewódzkiej. Wszyscy zwrócili uwagę, że koszt prac jest bardzo wysoki. Interia dotarła do dokumentacji projektowej. Dowiadujemy się z niej, że remont trzeba było przeprowadzić, ponieważ "zaplecze gabinetu, jak i zaplecze socjalne sekretariatu są niefunkcjonalne, a ich wyposażenie w znacznym stopniu utrudnia korzystanie z nich". Dodatkowo "posadzkę podłogową stanowią panele podłogowe, które w każdym z pomieszczeń są innego rodzaju oraz w innej kolorystyce". Z kolei korytarz prowadzący do gabinetu komendanta jest "w złym stanie technicznym i wizualnym". Z dokumentu wynika, że przeprowadzone pracę mają "na celu ujednolicenie i poprawę wizualną korytarza i pomieszczeń biurowych, będących pomieszczeniami reprezentacyjnymi komendy". Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl