Gmina Kraków przymierza się do zmiany zasad wynajmowania mieszkań komunalnych, by pomóc niektórym rodzinom, którym właściciele budynków wypowiedzieli umowy, a jednocześnie ich dochody, choć niewysokie, obecnie taką pomoc uniemożliwiają. W 2006 roku Kraków, jako prawdopodobnie pierwsza gmina w Polsce, wprowadził pomoc mieszkaniową dla osób, które utraciły tytuł prawny wskutek tzw. trzyletniego wypowiedzenia (przez właścicieli prywatnych kamienic). Obowiązuje jednak zasada, iż pomoc udzielana jest osobie, która ma niskie dochody - 1350 zł i 20 groszy w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1012 zł i 65 groszy w wieloosobowym. - Jak wykazuje doświadczenie - istnieje grupa osób, które miały tytuł prawny do lokalu (przydział sprzed 1994 roku lub skierowanie wydane przez gminę) w budynkach prywatnych, położonych w centralnych częściach miasta, ale mają dochody przekraczające kryterium. A zgodnie z obowiązującymi zasadami jakiekolwiek przekroczenie kryterium dochodowego skutkuje odrzuceniem wniosku o pomoc, choć często dochody uniemożliwiają wynajęcie mieszkania na wolnym rynku - podano w magistracie. Jednocześnie od kilku lat obowiązują też zasady ograniczające dysponowanie gminnymi lokalami w centrum; jeśli zostają one opuszczone - mają być zamieniane na mniej atrakcyjne lokalizacje, wystawiane na sprzedaż, a jeśli nadal nie byłoby chętnych - na wynajem - z czynszem ustalonym na licytacji. Teraz powstał jednak pomysł przeznaczenia takich mieszkań dla osób, które utraciły umowy wskutek trzyletniego wypowiedzenia najmu, a których dochód przekracza dotychczasowe kryteria. Okazało się bowiem, że od wielu miesięcy żadnego z lokali położonych w atrakcyjnych miejscach nie udało się gminie zamienić na inny lokal lub sprzedać. Plany są takie, aby wynajmem takich mieszkań odbywał się na zasadach przetargu ograniczonego - brałyby w nim udział wyłącznie osoby z trzyletnim wypowiedzeniem - w trybie konkursu ofert. Wprawdzie z uwagi na wymogi wynikające z Ustawy o ochronie praw lokatorów musiałoby obowiązywać ograniczenie dochodowe - jednak znacząco wyższe od dotychczasowego. Jak się proponuje - w gospodarstwie jednoosobowym dochód "na głowę" nie mógłby przekraczać 2362 złote i 85 groszy, a w wieloosobowym - 1687 zł i 75 groszy. Z analizy około 100 spraw, w których odmówiono przyznania pomocy mieszkaniowej z uwagi na przekroczenie kryterium dochodowego stwierdzono, że jedynie 7 osób miało wyższe dochody, które pozwalały na samodzielny najem na wolnym rynku. Propozycja przewiduje, że lokale byłyby oferowane: do remontu na własny koszt; na zasadach czynszu wolnego, ustalonego w trybie konkursu ofert, gdzie stawką minimalną będzie najwyższy czynsz komunalny (obecnie 7,87 zł za m kw.); wynajmowane na czas nieoznaczony, bez możliwości wykupu z bonifikatą. - Większa liczba osób, będących w trudnej sytuacji mieszkaniowej, skorzysta z pomocy. Jest też możliwość zmniejszenia kosztów związanych z utrzymaniem wolnego zasobu mieszkaniowego, gdyż zajęte zostaną pustostany, czyli ponad 100 mieszkań w centrum Krakowa. J.ŚW jswies@dziennik.krakow.pl