Dane te mogą się zmienić, bo dopiero w najbliższych dniach znane będą najświeższe informacje o realizacji dochodów Krakowa. - Sytuacja finansów miasta jest dramatyczna i wymaga zdecydowanych, odważnych działań. Brak takowych zakończyć się może katastrofa - stwierdziła w raporcie nadzwyczajna komisja. Takie są przyczyny obecnej sytuacji Według nadzwyczajnej komisji ds. reformy finansów miasta, decydująca o złej sytuacji gminy była zła konstrukcja budżetu na 2011 r. i wieloletniej prognozy finansowej m.in. przeszacowanie dochodów i niedoszacowanie wydatków. Jak stwierdzili radni w raporcie, zła konstrukcja budżetu po części była efektem zbyt optymistycznego szacowania dochodów, a po części "zbyt politycznego podejścia do dochodów, których wzrost musi odpowiadać planowanemu wzrostowi wydatków". "Widać tutaj wręcz odwrócenie oczywistych zasad. Powinno być tak, że wydatki dostosowujemy do dochodów, a jest tak, że dochody dostosowujemy do wydatków" - napisano w raporcie. Przez lata było dobrze, ale... Radni przyznali, że ważne było także spowolnienie gospodarcze, zmniejszanie się dochodów z PIT i CIT i obciążanie samorządu kolejnymi zadaniami bez środków na ich finansowanie. - Ale dotyczy to wszystkich samorządów - mówił przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który kierował pracą nadzwyczajnej komisji, Bogusław Kośmider (PO). - Kolejny powód to niewłaściwa reakcja miasta na sygnały ostrzegawcze. Przez lata było dobrze i to nas uśpiło - podkreślił przewodniczący. Jak stwierdziła komisja inne miasta spodziewając się kryzysu poczyniły redukcje wydatków, tymczasem władze Krakowa nie miały planów awaryjnych i nie zareagowały na problemy z odpowiednim wyprzedzeniem. Potrzebny plan awaryjny Według nadzwyczajnej komisji konieczna jest zmiana konstruowania budżetu, w którym priorytetem powinny być zadania obowiązkowe; należy też rozważyć wstrzymanie części inwestycji i ustalić zmianę terminu płatności zobowiązań. - Powinien być zawsze utworzony plan awaryjny, wyznaczenie zadań, które w kryzysowej sytuacji mogą zostać w pierwszej kolejności wstrzymane - mówiła wiceprzewodnicząca nadzwyczajnej komisji Anna Mroczek (Klub Radnych "Przyjazny Kraków"). Nadzwyczajna komisja ostrzegła, że realizacja tegorocznego budżetu może spowodować przekroczenie dopuszczalnego 60 proc. poziomu zadłużenia miasta i niemożliwe będzie też zaciągnięcie kolejnych kredytów na jego spłatę. We wtorek radni mają dostać projekt budżetu na 2012 r. Majchrowski chce reform, co na to radni? Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski powiedział, że w najbliższych dniach radni otrzymają także propozycje reform. - Będą to reformy, które spotkają się, jeśli nie z zimnym, to z dyskusyjnym przyjęciem. Jestem gotów podjąć to ryzyko i liczę na współpracę - zapowiedział Majchrowski. Jak wyjaśnił dziennikarzom reformy będą dotyczyć oświaty i kultury - chodzi m.in. o reorganizację sieci szkół i przekazanie podmiotom niepublicznym prowadzenia niektórych placówek np. młodzieżowych domów kultury. Prezydent dodał, że w budżecie znajdą się tylko te inwestycje, które są finansowane ze środków zewnętrznych, głównie unijnych i te, na które podpisano już umowy.