Maszyna ma trafić do Jaworek, miejscowości w Pieninach, gdzie ów krakowski dom kultury prowadzi schronisko i trasę narciarską. - Jest on używany trzy lata, ale w znakomitym stanie. Liczę na życzliwość urzędu celnego, że nie będziemy musieli płacić cła - mówi Teresa Starmach z urzędu miasta. Ratrak lada dzień wyruszy z Austrii. Przyszli polscy operatorzy mają się jeszcze nauczyć jego obsługi.