Zdaniem prokuratury były wiceprezydent przyspieszył przydział 11 zastępczych mieszkań dla lokatorów kamienicy przy ul. Sławkowskiej. Zabiegała o to włoska spółka IACO, która trzy lata wcześniej nielegalnie kupiła ten budynek za niecały milion złotych. Włoscy biznesmeni mieli dwukrotnie spotkać się z ówczesnym wiceprezydentem Stanisławem Ż.: najpierw w Urzędzie Miasta, a potem w restauracji meksykańskiej w Krakowie. Już podczas pierwszego spotkania wiceprezydent miał obiecać im pomoc. W czasie drugiego - jak twierdzi prokuratura - Franco M.,prezes włoskiej firmy, za załatwienie sprawy miał wręczyć Stanisławowi Ż. 20 tys. zł i zobowiązać się do przekazania mu kolejnych 120 tys. zł.