15. stycznia około godziny 22. doszło do napadu kilkunastu młodych osób na wracających z treningu piłkarskiego mieszkańców Igołomii. Igołomscy piłkarze swój trening mieli na hali sportowej w Wawrzeńczycach. Napastnicy z Wawrzeńczyc wcześniej zaplanowali, jak będą działać, podzielili się na grupy i wyznaczyli sobie role, do "akcji" zwoływali się sms-ami. Kiedy zawodnicy wraz z trenerem opuszczali halę sportową, oczekujący na nich napastnicy ruszyli do ataku. Zadawali ciosy rękoma, szarpali, a jeden z nich używał pałki teleskopowej. Po kilkuminutowym ataku sprawcy napadu zbiegli. Piłkarze doznali potłuczeń, a ich trenerowi rozcięto głowę. Jak się okazało obrażenia na szczęście nie były poważne. Zawiadomieni o pobiciu policjanci już następnego dnia zatrzymali 14 chłopców w wieku od 16 do 19 lat. 11 pełnoletnim przedstawiono zarzut pobicia, jednemu pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a sprawa dwóch nieletnich będzie toczyła się w odrębnym trybie. Wszyscy zatrzymani przyznali się do stawianego im zarzutu i złożyli wnioski o dobrowolnym poddaniu się karze. Jeden z podejrzanych znajduje się pod policyjnym dozorem. W trakcie przesłuchań zatrzymani nie potrafili podać logicznego powodu dla swojej agresji. Z ich wypowiedzi wynika, że wpływ na to co się zdarzyło miały obraźliwe publikacje w internecie, ale też zadawnione nieporozumienia pomiędzy niektórymi młodymi mieszkańcami Wawrzeńczyc i Igołomii. Zespół Prasowy KWP w Krakowie