Zmiany pozwolą miastu znacząco zmniejszyć wydatki na ten cel. W 2011 roku na becikowe gmina wydała ponad 6 mln i musiała z tegorocznego budżetu dołożyć jeszcze 3,3 mln zł. W tym roku na ten cel zaplanowano ponad 8,9 mln zł, ale kwota ta nie wystarczy na wypłatę świadczeń do końca roku. - To jeden z powodów, dla których proponujemy, aby świadczenie było wypłacane tylko osobom o niewysokich dochodach. Przyjęliśmy próg dochodowy w wysokości 850 zł netto na jedną osobę w rodzinie. Skutki finansowe tych zmian są trudne do wyliczenia, bo nie mamy szczegółowych danych o wysokości dochodów krakowskich rodzin, ale szacujemy, że świadczenie dostanie o połowę mniej osób niż obecnie - powiedział dyrektor wydziału spraw społecznych w Urzędzie Miasta Krakowa Jan Żądło. W 2013 r. pieniędzy na becikowe ma być niemal o połowę mniej - 4,6 mln zł. "Becikowe" będzie przysługiwać na każde urodzone w Krakowie dziecko, także przysposobione. Nowością jest to, że dziecko musi mieszkać w Krakowie - w poprzednich latach bywało tak, że świadczenie otrzymywał rodzic zameldowany w mieście, podczas gdy faktycznie rodzina mieszkała gdzie indziej. Rodzice będą musieli przedstawić dokument potwierdzający, że przynajmniej na rok przed urodzeniem dziecka mieszkali w Krakowie. Ten wymóg nie dotyczy opiekunów prawnych i rodziców adopcyjnych, którzy często po adopcji dziecka zmieniają dla dobra rodziny miejsce zamieszkania. Osobom posiadającym Krakowską Kartę Rodzinną (czyli rodzinom mającym czwórkę dzieci) świadczenie będzie przysługiwało niezależnie od wysokości dochodu. Przyznane pieniądze będą można wydać na dodatkowe szczepienia, specjalistyczne badania lub zakup rzeczy potrzebnych dziecku, ale rodzice powinni mieć rachunki lub faktury, które mają być przechowywać przez trzy lata, na wypadek, gdyby urzędnicy żądali ich przedstawienia. Nowe regulacje wejdą w życie najwcześniej w połowie stycznia. W latach 2006-2012 wg stanu na koniec października tego roku na wypłatę becikowego w Krakowie przeznaczono 53 mln 135 tys. zł. Wśród miast wojewódzkich oprócz Krakowa świadczenia z tytułu urodzenia się dziecka wypłacają z własnych środków Bydgoszcz i Rzeszów, stosując przy tym kryterium dochodowe.