Przychodzący na obronę prac magisterskich mogli wybrać, czy kupią kwiaty czy upominki dla dzieci, a wówczas promotor i recenzent pracy dostaną dyplom z podziękowaniem i z informacją, że student uczestniczy w akcji "Kredki zamiast kwiatów". - Mamy piąty dzień obron prac magisterskich i trzy wielkie pudła z zabawkami i przyborami do rysowania. Odzew był duży. Mamy głosy od studentów i doktorantów z innych instytutów, którzy taką akcję chcieliby przeprowadzić u siebie - mówiła koordynatorka akcji Ewelina Bochenek. Jak dodała promotorzy zareagowali na "Kredki zamiast kwiatów" bardzo pozytywnie. Pomysłodawczynią akcji była dr Małgorzata Majewska, opiekun Koła Naukowego Studentów Dziennikarstwa UJ. W poniedziałek pacjenci oddziału dziecięcego Szpitala MSW dostali zabawki, kredki i farbki. - Wydaje mi się, że to rewelacyjny pomysł. Dzieci mają w szpitalu niewielką przestrzeń, potrzebują jakoś rozładować swoją energię i zająć się czymś, bo jak są już zdrowsze, to się im w szpitalu nudzi - mówiła mama prawie 4-letniego Kuby. "Ta akcja jest bardzo potrzebna i bardzo rozsądna" Z prezentów dla małych pacjentów cieszyli się także lekarze. - Dzieciom zawsze czas w szpitalu niemiłosiernie się dłuży. Ta akcja jest bardzo potrzebna i bardzo rozsądna. Dziękujemy pomysłodawcom, studentom i promotorom, którzy się do niej przychylili - mówiła ordynator oddziału dziecięcego dr Teresa Marek-Szydłowska. - Sam pomysł jest tym cenniejszy, że wyszedł od młodych ludzi, którzy zauważyli wokół siebie innych potrzebujących pomocy. Zachęcamy, by dołączyli do tej akcji inni, także wolontariusze, którzy chcieliby pobawić się z dziećmi, umilić im pobyt na oddziale. U nas zaczynało swoją karierę Stowarzyszenie Wiosna, które obecnie prowadzi ogólnopolską akcję "Szlachetna paczka". Mam, nadzieję, że mamy dobrą rękę i ta akcja też obejmie cała Polskę - dodała ordynator. Rocznie w krakowskim szpitalu MSW hospitalizowanych jest ok. 1 tys. dzieci od pierwszych dni życia do 18 lat. Na oddziale jest 25 łóżek.