Zarażony wścieklizną kot po pogryzieniu dziecka został uśpiony. Kot został najprawdopodobniej pogryziony przez dzikie zwierzę w lesie - lisa lub kunę. Dziecko, które otrzymało szczepionkę przeciwko wściekliźnie, czuje się dobrze. Kontakt z zarażonym kotem miało jednak kilka innych osób. Wszyscy zostali zaszczepieni. W ostatnich tygodniach powiatowy lekarz weterynarii w Tarnowie potwierdził już 4 ogniska choroby w powiecie. Lekarze podejrzewają, że zakażenie mogło przenieść się na teren powiatu tarnowskiego z regionu gorlickiego - tam od początku tego roku odnotowano około 15 potwierdzonych przypadków wścieklizny.