- Fundacja przeniosła ponadto na archidiecezję wszystkie prawa autorskie do koncepcji modernizacji muzeum oraz darowała archidiecezji szczegółowy plan wystawy, projekt budowlany, a także projekt wykonawczy, nad którymi przez blisko dwa lata pracowało kilkudziesięciu autorów. Stworzenie tej obszernej dokumentacji było finansowane ze źródeł Fundacji Ryszarda Krauze i umożliwiło uzyskanie niezbędnych pozwoleń na rozpoczęcie przebudowy - podkreślił ks. Nęcek. Dodał on, że modernizacja muzeum przy wadowickim rynku będzie realizowana przez archidiecezję w następnych latach "w miarę gromadzenia środków na jej realizację". W ramach przyszłego Muzeum urządzone będzie również odpowiednie miejsce pamięci przedwojennych właścicieli budynku i ofiar holokaustu z Wadowic. Takie zobowiązanie zostało poczynione wobec spadkobierców właścicieli kamienicy przy zakupie nieruchomości przed trzema laty. Fundacja Ryszarda Krauzego kupiła dom rodzinny Karola Wojtyły w Wadowicach w marcu 2006 r. i dwa dni później przekazała pierwsze udziały w nim Archidiecezji Krakowskiej. Ryszard Krauze wraz z metropolitą krakowskim kard. Stanisławem Dziwiszem postanowili wówczas, że wspólnym wysiłkiem archidiecezji i fundacji, dom rodziny Karola Wojtyły zostanie zaadaptowany dla potrzeb muzeum, służącego utrwalaniu pamięci i myśli Jana Pawła II. Niewielka jednopiętrowa kamienica została wzniesiona przed 1845 r. Balamuthowie - Rozalia i Yechiel - kupili ją w 1911 r. od Józefa Lisko. Niemal cała rodzina Balamuthów zginęła podczas niemieckiej okupacji w obozie śmierci w Bełżcu, dzieląc los tysięcy wadowickich Żydów. Śmierci uniknął syn Yechiela - Chaim, który motocyklem dotarł do granicy radzieckiej. Został aresztowany i zesłany do łagru. Po wojnie trafił do Izraela, gdzie urodził się jego syn Ron. W kamienicy przy wadowickim rynku rodzice i starszy brat późniejszego papieża Jana Pawła II zamieszkali w 1919 r. Rok później urodził się Karol. Początkowo rodzina Wojtyłów zajmowała dwa pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze, a po śmierci matki w 1929 r. - pokój z kuchnią. Latem 1938 r. Wojtyła senior wraz z synem Karolem przeprowadzili się do Krakowa. W czerwcu 1999 r., podczas spotkania z wadowiczanami na rynku rodzinnego miasteczka, Jan Paweł II przywołał we wspomnieniach rodzinę Balamuthów, u której Wojtyłowie wynajmowali mieszkanie. Ron Balamuth dowiedział się o tym z mediów. W sierpniu 1999 r. Balamuth odwiedził Polskę. Poinformował wówczas, że będzie starał się odzyskać kamienicę, w której działa muzeum Jana Pawła II. Zapewnił jednak, że nie chce zmieniać jej przeznaczenia. Wkrótce w Sądzie Rejonowym w Wadowicach odnaleziono dokumenty, z których wynikało, że w świetle prawa kamienica nadal należy do rodziny Balamuthów. Kupnem kamienicy zainteresowanych było kilka podmiotów. Muzeum Jana Pawła II w jego rodzinnej kamienicy otwarto uroczyście 18 maja 1984 roku - w 64. rocznicę urodzin papieża.