- Kontrola dotyczy konkursów ofert na ambulatoryjne świadczenia opieki specjalistycznej - poinformował rzecznik NFZ Andrzej Troszyński. Rzeczniczka małopolskiego oddziału NFZ Jolanta Pulchna dodała, że dotyczy ona także kontraktowania świadczeń w lecznictwie szpitalnym. Kontrolerzy będą sprawdzać wszelkie zarządzenia dyrektora małopolskiego oddziału NFZ, przebieg konkursów, w tym kryteria, którymi kierowano się przy ich rozstrzyganiu. - Zapewne ważne będzie to, kto został zaproszony do rokowań i dlaczego ogłoszono konkursy uzupełniające na pewne świadczenia, a na inne nie - powiedziała Pulchna. Kontrolerzy mają pracować w Krakowie do piątku, później kilka dni przewidziano na opracowanie wniosków. - Wyniki kontroli powinny być znane 19 stycznia - powiedziała rzeczniczka małopolskiego NFZ. Jak podkreśliła, to dyrekcja Małopolskiego Oddziału NFZ - w związku z zainteresowaniem mediów i skargami placówek medycznych na wyniki konkursów ofert - zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia oraz prezesa NFZ o kontrolę rzetelności konkursów. Według Pulchnej po konkursach kontrakty zaproponowano w Małopolsce 1890 poradniom specjalistycznym, a nadal toczy się 131 konkursów uzupełniających w tym zakresie. Łącznie w specjalistycznej opiece ambulatoryjnej o kontrakty starało się 90 nowych placówek, dla ok. 50 z nich negocjacje z NFZ zakończyły się pomyślnie. Jeśli chodzi o lecznictwo szpitalne, kontrakty mają być zawarte z 49 szpitalami (1035 oddziałów). Konkursy na świadczenia medyczne w Małopolsce zostały ogłoszone po raz pierwszy od czterech lat. Wcześniej kontrakty placówek medycznych były przedłużane aneksami. Największe kontrowersje w Małopolsce wywołał proces kontraktowania świadczeń w poradniach specjalistycznych. Według przedstawicieli części placówek niekoniecznie wygrali najlepsi - posiadający najlepszy sprzęt i kadrę. Według NFZ zasady rankingowania placówek były takie same w całym kraju, a nowe podmioty, które walczyły o kontrakty, były kontrolowane, czy ich oferta jest zgodna ze stanem faktycznym. Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do NFZ, w najbliższych dniach podobne kontrole NFZ rozpoczną się w oddziałach: lubelskim i pomorskim. Rozstrzygnięcia konkursów w lubelskim NFZ były przedmiotem wielu protestów i krytyki. Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie wydało oświadczenie, w którym lekarze wyrazili obawy, że sposób podziału pieniędzy może prowadzić do ograniczenia dostępności świadczeń dla pacjentów "a w niektórych przypadkach wręcz ich zablokowania". Przyczyni się do tego fakt, że placówki, które otrzymały kontrakty na dany typ świadczeń, nie są równomiernie rozlokowane na terenie województwa. Przed NFZ pikietowali w tej sprawie psychiatrzy i członkowie Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Psychicznego. Podawali przykład poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży. Na 2011 r. kontrakt na te świadczenia w województwie dostały cztery placówki w Lublinie i jedna w Wisznicach koło Białej Podlaskiej, co oznacza, że wielu chorych musi do tych poradni dojeżdżać. Według lekarzy z Izby Lekarskiej niepokojące są także odmowy kontraktów dla wielu przyszpitalnych poradni specjalistycznych, bo to powoduje np. niemożność kontynuacji leczenia po hospitalizacji w szpitalu przez tego samego lekarza. Rzeczniczka lubelskiego NFZ Małgorzata Bartoszek powiedziała, że NFZ szczegółowo analizuje dostępność do każdego rodzaju świadczeń zdrowotnych i tam gdzie ta dostępność będzie gorsza, będą ogłaszane postępowania uzupełniające. Jak dodała, nic jej nie wiadomo o kontroli z centrali NFZ. Obecnie w lubelskim NFZ trwa rozpatrywanie odwołań od rozstrzygnięć konkursowych, których łącznie wpłynęło blisko 800. Najwięcej - ok. 400 - dotyczy ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, a blisko 300 - stomatologii.