Do kradzieży cennej kamery HD, udostępnionej przez sponsora tej akcji, doszło w nocy w tajemniczych okolicznościach. Można przypuszczać, że kradzież była wcześniej przygotowana. Cały sprzęt do internetowego przekazu wraz z bateriami słonecznymi zainstalowany był na trudno dostępnym terenie wysokogórskim. Wszystko razem ważyło ponad 250 kg i wyniosło go tam aż 12 pracowników parku narodowego. Przez niemal rok kamera pracowała bezawaryjnie, mimo że znajdowała się w miejscu narażonym na silne wiatry i burze. Słowacki TANAP obiecuje, że postara się tak szybko, jak tylko będzie to możliwe, przywrócić przekaz internetowy z miejsca pod Łomnicą, gdzie żyją świstaki i kozice. Strona cieszyła się bardzo dużą popularnością. Od stycznia zanotowano na niej aż trzy miliony kliknięć. Często odwiedzali ją ludzie, którzy z powodu barier zdrowotnych czy finansowych nie mogą zwiedzać tatrzańskich szlaków. Dużym zainteresowaniem cieszyła się zwłaszcza wśród Słowaków mieszkających zagranicą: w USA czy Kanadzie. Teraz już nie będą mogli przez internet doglądać swoich kozic i świstaków.