Ponad 130 lat temu mury zostały darowane przez władze Krakowa księciu Władysławowi Czartoryskiemu. Włodarze miasta chcieli w ten sposób zachęcić go do przywiezienia jego zbiorów sztuki i utworzenia tu muzeum. Teraz fortyfikacje wracają pod opiekę miasta - mówił prezydent Krakowa podczas uroczystości podpisania umowy notarialnej. W zamian miasto zobowiązało się ono do rewaloryzacji murów oraz przebudowy i zagospodarowania placyku i ul. Pijarskiej przed Arsenałem Muzeum Książąt Czartoryskich. Placyk ten będzie nosił imię Władysława Czartoryskiego - założyciela Muzeum Książąt Czartoryskich. Według zamierzeń, miasto wspólnie z Fundacją Czartoryskich przeprowadzi konkurs na zagospodarowanie tych obiektów, gdzie dzisiaj królują sprzedawcy obrazów. Czy z krajobrazu Krakowa zniknie więc "galeria na murach"? Choć zarówno sami artyści, jak i znawcy malarstwa, nie cenią wysoko obrazów wiszących obok Bramy Floriańskiej, to kupców i tak nie brakuje.