Tymczasem po letniej aferze z koniem Jordkiem i przeprowadzonych na koniach badaniach, lekarze i obrońcy praw zwierząt zalecili zmniejszenie liczby pasażerów do 10, ewentualnie pozostawienie limitu 14 osób, ale tylko pod warunkiem dopuszczenia do transportu koni, które przejdą specjalistyczne badania. Od 1 grudnia droga do Morskiego Oka jest dostępna dla turystów. Mogą po niej również jeździć wozy konne. - Gości co prawda na razie nie ma, ale chcemy rozruszać konie - mówi starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski. - Droga jest w lepszym stanie, na pewno będzie mniej uciążliwa dla zwierząt. Dlatego też, zdaniem starosty, nie ma potrzeby zmniejszać dopuszczalnej do tej pory liczby pasażerów podróżujących wozami. Jak twierdzi, takie jest też stanowisko fiakrów i TPN. - W kwietniu będzie wizytacja. Konie, które podczas wstępnych oględzin okażą się słabsze, poddane zostaną specjalistycznym badaniom - mówi starosta. Jednak już dotychczasowe badania lekarzy weterynarii, które zleciły instytucje obrony praw zwierząt, nakazują, by zmniejszyć limit przewożonych osób do 10. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Komitet Praw dla Zwierząt oraz Tatrzański Park Narodowy spotkali się kilka tygodni temu z przedstawicielami Starostwa Powiatowego w Zakopanem oraz fiakrami. Doszli wspólnie do wniosku, iż wybiorą jedną z dwóch możliwości: zmniejszenie limitu osób jadących wozem lub pozostawienie limitu 14 osób, ale dopuszczenie do pracy tylko nielicznych koni, które przejdą specjalistyczne badania. - Do tej pory wykonaliśmy badania 60 koni, z czego kompleksowe u 30 - mówi Dorota Dąbrowska z krakowskiego TOZ. - Po tych badaniach zalecono zmniejszenie limitu. Jednak konieczne jest ich powtórzenie, by podjąć ostateczną decyzję. Musimy przebadać wszystkie zwierzęta, a koni jest ok. 200. Dorota Dąbrowska zapowiada, że zimą badania przejdą konie ciągnące sanie, a przed sezonem letnim - ciągnące wozy. AGNIESZKA SZYMASZEK aszymasze@dziennik.krakow.pl Zobacz więcej: Koń umierał na oczach turystów Górale oburzeni wypowiedziami w internecie Penis w góralskim kapeluszu na stronach posła PiS Śledztwo ws. śmierci konia przed Morskim Okiem Kontrowersje wokół sprawy zadręczonego konia Policja poszukuje sprawców śmierci konia Obrońcy zwierząt: Są uchybienia na postojach