42-letnia kobieta została zatrzymana na autostradzie A4, gdy wraz z siedmioletnim synem próbowała dojechać z Rzeszowa do Krakowa. Kobieta została zauważona przez jednego z pracowników, gdy zjechała na Miejsce Obsługi Podróżnych i wypiła piwo, po czym wróciła za kierownicę. Pracownik wezwał policję, która chwilę później zatrzymała kobietę w Bochni - pisze na swojej stronie internetowej TVN24.Badanie alkomatem wykazało, że 42-latka miała ponad dwa promile alkoholu we krwi. Została zatrzymana, a jej syn przekazany ojcu.Jak powiedział TVN24 asp. sztab. Paweł Klimek z policji w Tarnowie, kobieta usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.