Gang "Prezesa" zajmował się handlem narkotykami i porwaniami dla okupu. Szefa grupy oraz kilkudziesięciu jej członków zatrzymano jeszcze w ubiegłym roku; "Kominiarz" - zbrojmistrz gangu - zniknął na długie miesiące. Do ubiegłego roku Andrzej P. był posiadaczem olbrzymiej posesji niedaleko jeziora Rożnowskiego. Tam spotykali się gangsterzy. Podczas pierwszych zatrzymań w domu "Kominiarza" znaleziono broń pistolety, broń maszynową oraz olbrzymią ilość amunicji. Andrzej P. zdołał jednak wtedy uciec policjantom. Kilka tygodni temu na ślad przestępcy natrafiono w okolicach Opola. Pomogła im nietypowa pasja poszukiwanego: "Kominiarz" hodował dziki i taką hodowlę znaleźli funkcjonariusze w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał przy sobie karabin z celownikiem optycznym z tłumikiem i amunicję. Dziś przesłucha go prokurator. Posłuchaj relacji RMF: