Do zdarzenia doszło w w czwartek po południu przy ulicy Legionów w centrum miasta. Wracający po służbie do domu komendant Straży Miejskiej w Gorlicach zauważył młodych mężczyzn, którzy pili alkohol i awanturowali się na przystanku. Mieli również zaczepiać i poniżać kobietę czekającą na autobus. Komendant postanowił zwrócić im uwagę. To rozwścieczyło jednego z nastolatków, który rzucił się na mężczyznę z butelką, a następnie zaczął go okładać pięściami - informuje portal Gorlice24. Zaatakowany komendant upadł na ziemię. Nie powstrzymało to agresora, który zadał ofierze jeszcze kilka ciosów w głowę i w brzuch, a następnie uciekł. Pobity komendant trafił do szpitala, a w mieście ruszyły poszukiwania sprawcy brutalnego pobicia. Na widok policjantów wyciągnął nóż Napastnikiem okazał się 19-letni mieszkaniec miasta. Nastolatek na widok policjantów wyciągnął nóż i zaczął się samookaleczać, groził nim również próbującym go zatrzymać funkcjonariuszom. Poddał się dopiero, gdy policjanci wyciągnęli broń. Będący pod wpływem alkoholu 19-lalet został opatrzony przez medyków i aresztowany. - Rzeczywiście miało miejsce takie zdarzenie, w związku z którym obecnie prowadzone jest postępowanie. Mężczyzna miał zwrócić uwagę osobom, które spożywały alkohol w miejscu publicznym i zakłócały porządek publiczny - potwierdził w rozmowie z "Gazetą Krakowską" asp. szt. Gustaw Janas z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. Lokalne media informują, że komendant doznał m.in. złamania kości biodrowej i wciąż przebywa na oddziale ortopedycznym gorlickiego szpitala.