Według ustaleń reportera RMF FM, Beata Szydło, siedząc za kierownicą, wyjeżdżała z drogi podporządkowanej na aleję Krasińskiego - chodzi o okolice domu handlowego Jubilat. Świadkowie powiedzieli, że jej auto miało wjechać na lewy pas. Wtedy jadący główną ulicą samochód nie zdążył wyhamować i uderzył w tył auta byłej premier. Samochód Beaty Szydło miał oznaczenie członka Parlamentu Europejskiego. "Auto nasze do kasacji, trzy straże pożarne, policja" - mówił RMF FM kierowca samochodu, który brał udział w kolizji. Beata Szydło została ukarana mandatem w wysokości 450 zł oraz 6 punktami karnymi. W niedzielę wieczorem była premier, a obecnie europosłanka, była na Wawelu, gdzie towarzyszyła prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas składania kwiatów na grobie pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie katedry wawelskiej. Adam Zygiel