Ratowników wezwali przypadkowi turyści, którzy widzieli wypadek. TOPR-owcy do akcji wyruszyli śmigłowcem. Kiedy dotarli na miejsce okazało się, że turystka jest przytomna i w dobrym stanie. Kobieta została opatrzona i przetransportowana do zakopiańskiego szpitala. Przejdzie tam badania, ale wygląda na to, że poza otarciami i siniakami nie odniosła większych urazów. Ratownicy TOPR przypominają i przestrzegają: w wielu miejscach w Tatrach leży jeszcze śnieg. Wchodzenie na jego płaty bez odpowiedniego sprzętu i obuwia może skończyć się poślizgnięciem i upadkiem z dużej wysokości. W ostatnim tygodniu w taki właśnie sposób zginęło w Tatrach dwoje turystów.