W pierwszej partii Radwańska miała spore problemy z rywalką, która postawiła twarde warunki. Ostatecznie wygrała jednak 6:4. W drugim secie Polka przeżywała wyraźny kryzys, co wykorzystała Tajwanka, wygrywając 6:3. W ostatniej partii krakowianka zagrała pewnie, wykorzystując swoje atuty. W efekcie wygrała gładko 6:0 i wywalczyła awans do ćwierćfinału. W kolejnej rundzie Radwańska zagra ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Smanthą Stosur i Sabine Lisicki. Po turnieju w Stanford "Isia" przeniesie się kolejno do Carlsbadu pod San Diego, Toronto, Cincinnati i New Haven aby w kolejnych turniejach walczyć o punkty rankingowe. W ostatnim tygodniu sierpnia w Nowym Jorku Krakowianka rozpocznie natomiast start w US Open. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Kraków.