Do siedziby banku, w którym w trakcie napadu przebywały trzy kasjerki, wkroczył zamaskowany mężczyzna w wieku około 30 lat i przedmiotem przypominającym broń sterroryzował jedną z kasjerek - informuje portal INTERIA.PL Anna Zbroja z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Łupem złodzieja - według wstępnych szacunków policji - padło tym razem około kilkudziesięciu tysięcy złotych. Napastnik, około 30-letni mężczyzna, był zamaskowany - na twarzy miał maseczkę przeciwpyłową. Ubrany był w jeansy, granatową koszulkę, i czerwoną czapkę z daszkiem. Obecnie trwa policyjna obława na złodzieja.